Witczak Krzysztof

Zdjęcie

Urodził się 13 marca 1949 roku we Wrocławiu.

Od młodych lat interesował się elektroniką i radioamatorstwem. Dzięki zezłomowanemu sprzętowi łącznościowemu pozyskiwał z Milicji przez swój klub radioamatorski SP6PBQ w 1980 roku, po niewielkich przeróbkach od 1980 roku miał możliwość podsłuchiwania służb mundurowych z czego często korzystał w domu. W czasie strajków sierpniowych pracował w zakładzie „Spomasz” we Wrocławiu, po sierpniu 1980 roku był szeregowym członkiem „Solidarności”. Po wprowadzeniu stanu wojennego, od stycznia 1982 roku, współpracował z RKS Dolny Śląsk, zajmując się kolportażem „Z Dnia na Dzień” oraz innymi wydawnictwami niezależnymi. W lipcu 1982 roku został pierwszy raz zabrany z zakładu pracy przez Służbę Bezpieczeństwa i po próbach przesłuchania, zatrzymany w areszcie w budynku MO przy Ul. Podwale, potem był wielokrotnie zatrzymywany na 48 godzin. W sierpniu 1982 roku wypowiedziano mu pracę w Spomaszu, a w listopadzie 1982 został wcielony do jednostki wojskowej nr. 1431 w Rawiczu, gdzie przebywał od 6 listopada 1982 roku do 2 lutego 1983 roku. W ww. jednostce poznał Jana Krusińskiego, Janusza Lubkiewicza, Janusza Lewandowskiego, Wiktora Szczeblewskiego z którymi od końca 1984 do 1990 roku tworzył podziemne Radio Solidarności Walczącej. Od 10 września 1984 roku podjął pracę w Instytucie Górnictwa Odkrywkowego „Poltegor” we Wrocławiu. Po wyjściu z jednostki wojskowej utrzymywał kontakty z Janem Krusińskim i otrzymał propozycję wejścia w skład grupy radiowej. Po pewnym czasie włączył się w działalność Radia Solidarności Walczącej razem z Janem i Teresą Krusińskimi. Pod koniec 1984 roku w obecności Teresy i Jana Krusińskich, oraz Hani Łukowskiej-Karniej złożył przysięgę Solidarności Walczącej przed Kornelem Morawieckim. W radiu pełnił funkcję zastępcy Krusińskiego zajmując się oprócz nadawania audycji również nasłuchem radiowym SB, MO oraz innych służb radiowych. W swoim zakładzie pracy Poltegor wykonywał różne prace mechaniczne na rzecz Radia SW (elementy anten nadawczych, maszty, obudowy metalowe do nadajników itp.) Od zaprzyjaźnionych osób w Państwowym Gospodarstwie Rolnym „załatwiał” akumulatory od kombajnów, które po przebudowaniu w specjalistycznym zakładzie przy Ul.Pomorskiej służyły do zasilania nadajników podziemnych. Działalność w SW zakończył w momencie ujawnienia Kornela Morawieckiego na zjeździe w Warszawie 1990 roku.